27 listopada 2007

Inni

Podczas festiwali i kabaretonów poznajemy wielu kabareciarzy . Jedni są znani , inni zupełnie nie . Jak to w każdym środowisku są i mili sympatyczni , jak i bufony oraz prostaki .
Nie będę pisał tu o prostakach ...sami się wykruszą :) , ale w roku 2007 (a już zbliża się do końca) miło wspominam Stefana z kabaretu Pirania , kabaret Rak w całości a z młodych Klinkiernia , Chwilowo Kaloryfer .
Miło było ich poznać ...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

A dziękujemy:) Nam również miło było się spotkać z przesympatycznymi ludźmi Klapsa;-)