20 listopada 2007

Kondycja szeroko rozumiana

Czym jest Klaps ...
Kabaretem ? Teatrem ? Formą ? Beczką śmiechu ? Spektaklem ? Szołem ?
Zadaje sobie to pytanie wielokrotnie i ciągle od nowa szukam odpowiedzi .
Jeśli Klaps miałby być tylko Beczką śmiechu próbującą utrzeć nosa formie obowiązującej w środowisku to nie ma sensu ...
Nie ma sensu być powielaczem . Nie ma sensu być kopią . Nie ma sensu być ksero . Nie ma sensu tylko schlebiać gustom ukształtowanym w ostatniej dekadzie .
Klaps chce być melanżem zmieniającym formy , chce być żywy , autentyczny i niesterowalny .
Nie będzie spełniał oczekiwań na pusty śmiech , pozbawiony refleksji lub przeżyć estetyczych i zawsze będzie miał coś z innej beczki ...
Właśnie posiadanie innej beczki jest dla nas życiodajnym elementem .
Pozostaje pytanie o kondycję humoru .
Stefan

1 komentarz:

Wrocławska Scena Młodego Widza pisze...

Moje przemyslenia o festiwalach umieszczę w póżniejszym terminie .
Myślę , że wystartujemy jezcze w dwóch festiwalach-przeglądach , a potem zamkniemy nasz etap festiwalowy . Doświadczenia i wszystkie uwagi przekażę przez bloga i mam nadzeję , że pomogą kolejnym kabareciarzom odnaleźć siebie w świecie festiwalu , a może wpłyna gdzieś u organizatorów na zmanę na lepsze , bo refleksja bez działania nie ma sensu.
Myslę , że przy tym doświadczeniu mógłbym pokusić się o orgaznizację porządnego festiwalu kabaretowego.